Do czterech razy sztuka
W końcu przełamaliśmy się. Wygraliśmy w niedzielę z zespołem studentów BI Bergen 3-0.
Przed meczem przeciwnicy sprawiali wrażenie lekceważące. Być może z powodu naszej ostatniej formy.
BI Bergen zaczęli mecz lepiej, starali sie grać piłką, zepchneli nas do defensywy. Jednak nie stwarzali sytuacji i z biegem czasu to bergkrystall coraz bardziej dochodzili do głosu. W ok 35 min Szymon Borowicki podłączył się do akcji , w której wyszedł sam na sam z bramkarzem gospodarzy i plasowanym strzałem dał nam prowadzenie.
10 min póżniej Jarek Kaczmarek znalazł się w komfortowej sytuacji przed bramkarzem ale niestety strzelił niecelnie .
Druga połowa toczyła się już z wyrażną przewagą Bergkrystall.
Mimo naszej wyraznej przewagi, rywale bliscy strzelenia bramki przez złe ustawienie naszych stoperów czy też przez nie w tempo wychodzenie z bramki naszego bramkarza.
Druga bramkę strzelił Paweł Urbański a trzecia bramka to samobój.
Gwiazda meczu zostal wybrany sedzia.
Komentarze